Styczeń jest bardzo atrakcyjnym miesiącem dla chórzystów pod względem możliwości koncertowania. Polskie kolędy i pastorałki (a jest ich, że ho ho) wyróżniają się spośród kolęd innych narodów pięknem, radością, optymizmem. Pobudzają swojskością, melodyjnością do ich śpiewania, czy choćby nawet słuchania. Nasz chór co roku ulega tej magii i w okresie od świąt Bożego Narodzenia aż do Ofiarowania Pańskiego śpiewa polskie kolędy i pastorałki. W tym roku rozpoczęliśmy kolędowanie 10 stycznia w Domu Pomocy Społecznej w Gorlicach. Następnie 22 stycznia zakolędowaliśmy w Parafii św. Jadwigi Królowej, dając krótki koncert przed mszą świętą a potem w jej trakcie. Przy okazji gromkie „Wiwat” od chóru z okazji urodzin usłyszał proboszcz tej parafii ksiądz Jerzy Gondek. Ksiądz Jerzy tak się tym wzruszył, że zgodził się być przynajmniej przez chwilę członkiem chóru, co widać na poniższej fotografii. Wieczorem wzięliśmy udział w koncercie kolęd w Szalowej w nowej sali w Domu Kultury.
Następna niedziela również obfitowała w śpiewanie. Przedpołudnie spędziliśmy w Pagorzynie w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie koncert kolęd przed i w czasie mszy św. stał się już tradycją, a wieczór na XIII Ekumenicznym Spotkaniu Kolędowym przy Żłóbku Zbawiciela w parafii św. Andrzeja Boboli w Gorlicach.
Niespodziewanie bohaterem wieczoru stał się mały prostokątny przedmiot, z którym właściciel rozstał się na krótki na szczęście czas. Pracowity czas kolędowania zakończyliśmy 1 lutego na Wieczorze Kolęd w Zespole Szkół w Stróżówce.
0 komentarzy