Nie tylko te tytułowe atrakcje czekały na nas podczas ostatniej mobilności, którą końcem października odbyliśmy w Turynie. Ale nie atrakcje były głównym celem naszego tam pobytu. Przede wszystkim były to warsztaty z prowadzenia zajęć muzykoterapii z osobami z niepełnosprawnościami z wykorzystaniem instrumentarium Orffa. Pięciodniowe szkolenie przygotowała organizacja Didaxé Cooperativa Sociale. Poznaliśmy grupę, z którą trenerzy Didaxé prowadzą zajęcia muzykoterapii. Są to osoby w różnym wieku i z różnymi rodzajami i stopniami niepełnosprawności (spektrum autyzmu, niepełnosprawność intelektualna, mutyzm, także depresje i zaburzenia osobowości). Podczas zajęć wykorzystywane było instrumentarium Orffa w większości zbudowane przez uczestników w pracowni technicznej.
Mieliśmy możliwość wziąć udział w takich zajęciach przygotowanych specjalnie dla nas. Budowaliśmy również instrumenty muzyczne (pudełka akustyczne, cajony, shakery, kije deszczowe, janczary, clavesy i inne perkusjonalia).
Podczas spotkań z trenerami poznaliśmy rodzaje niepełnosprawności, korzyści z muzykoterapii dla osób z niepełnosprawnościami, rodzaje technik muzykoterapii (m.in. Nordoff-Robbins Music Therapy oraz Orff-Based Music Therapy). Na zakończenie wzięliśmy udział w koncercie La Banda Larga – orkiestry złożonej z uczestników grupy i trenerów. Miał on miejsce w pubie-restauracji Pandàn, którą prowadzą również osoby z niepełnosprawnościami. Nasza grupa również wystąpiła w tym koncercie.
Odbyliśmy także spotkanie z przedstawicielem Tedacà – szkołą teatralną, tańca i śpiewu i obejrzeliśmy prezentację ich programów włączających (np. chór dla niedosłyszących, taniec w wózkach inwalidzkich, spektakle teatru Bellarte dla osób z niedosłuchem itp.).
Jeśli chodzi o atrakcje – sama podróż do i z Turynu była emocjonująca ze względu na przełęcze alpejskie, które pokonywaliśmy: Passo del Rombo (między Austrią i Włochami) i w drodze powrotnej Passo del Maloja (między Włochami i Szwajcarią).
Niedaleko od jeziora Lago di Garda w miejscowości Spiazzi znajduje się zawieszone między niebem a ziemią Sanktuarium Madonna della Corona, kościół, którego dwie ściany to lita skała. Nie mogliśmy odmówić sobie, aby być w tym niezwykłym miejscu.
Oglądaliśmy panoramę Bolzano z wagonika kolejki linowej i wspaniały widok na Dolomity w kolejki wąskotorowej Rittner Bahn. Podziwialiśmy zabytki Turynu, zwiedziliśmy muzeum egipskie i muzeum kinematografii, udało nam się również obejrzeć operę La Bohème Giacomo Pucciniego w Teatro Regio, gdzie była po raz pierwszy wystawiona w 1896 roku. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o stolicę światowej mody – Mediolan, gdzie zaraz obok Galerii Wiktora Emanuela II, luksusowego pasażu handlowego z butikami najdroższych i liczących się kreatorów światowej mody znajduje się majestatyczna katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a nieopodal galerii na Piazza della Scala gmach najsłynniejszego na świecie teatru operowego.
Przed ostatnim noclegiem w Salzburgu spacerowaliśmy uliczkami miasta Mozarta, a w drodze do domu poświęciliśmy godzinkę na zwiedzanie zamku w Mikulovie w Czechach.
0 komentarzy