Chór Belfersingers w dniach 12-16 sierpnia uczestniczył w warsztatach chóralnych w Ploiesti w Rumunii w ramach projektu „Muzyka i śpiew drogą do radosnego i aktywnego życia” w programie Erasmus+. Zajęcia prowadził Eduard Dinu, dyrygent Chóru Filharmonii „Paul Constantinescu” w Ploiesti, który poprowadził nas przez intensywny cykl ćwiczeń z zakresu emisji głosu, intonacji i techniki śpiewu. Pod jego fachowym okiem, członkowie chóru doskonalili swoje umiejętności wokalne, zwracając szczególną uwagę na precyzyjne wydobycie dźwięku oraz poprawność tonalną.
W trakcie warsztatów, chórzyści nauczyli się kilku rumuńskich pieśni sakralnych oraz ludowych, które stanowiły zarówno wyzwanie techniczne, jak i artystyczne. Pieśni te, będące istotnym elementem rumuńskiego dziedzictwa muzycznego, pozwoliły uczestnikom warsztatów zapoznać się z unikalnymi cechami muzyki chóralnej tego regionu, w tym specyficznymi rytmikami oraz technikami wokalnymi charakterystycznymi dla tradycji rumuńskiej. Nabyta wiedza została wykorzystana w praktyce, przyczyniając się do wzbogacenia repertuaru chóru o nowe, autentyczne utwory, które poszerzyły horyzonty muzyczne jego członków.
Poza zajęciami wokalnymi, chórzyści mieli także okazję zwiedzić najpiękniejsze zakątki Rumunii. W Bukareszcie podziwialiśmy zarówno zabytkową architekturę, jak i nowoczesny charakter stolicy, w Braszowie jeden z najlepiej zachowanych historycznych zespołów miejskich w Rumunii, a w Sighisoarze zachwyciliśmy się malowniczymi widokami i średniowiecznym klimatem tych urokliwego miasta. Odwiedziliśmy także Oradeę, znaną z pięknych budynków secesyjnych i wielokulturowej atmosfery.
W trakcie wyjazdu mieliśmy także okazję spróbować tradycyjnych rumuńskich potraw, które zaskoczyły nas bogactwem smaków i aromatów. Dania takie jak sarmale (gołąbki z mięsem) czy mămăligă (kukurydziana potrawa) na stałe wpisały się w naszą kulinarną pamięć.
Warsztaty w Ploiesti były dla nas nie tylko okazją do rozwoju wokalnego, ale także do zanurzenia się w rumuńską kulturę i tradycję. Z niecierpliwością czekamy na kolejne tego typu doświadczenia!
0 komentarzy